Muffiny Runeberga
Słynny przysmak fińskiego poety. Ciasto na muffiny zawiera bułkę tartą, przez co ma ciekawy smak i strukturę. Spotkałam się w wykorzystaniem go w formie tarty. Mnie, domownikom i gościom babeczki bardzo posmakowały. Jestem tylko odrobinę zawiedziona przepisem na nie, ponieważ według wydawców serii kart p.n. Nowe wypieki z różnych stron świata, z porcji przygotowanego ciasta powinno wyjść 25 babeczek. Mnie wyszło 17 i to zbyt małych wg mnie. Uważam, że z takiej ilości ciasta należy zrobić 12 sztuk, ale za to większych i tym samym łatwiejszych do wypełnienia dżemem malinowym. Do wykonania muffinów Runeberga zachęciła mnie akcja Kuchnia skandynawska zorganizowana przez Mopsa w kuchni :)
SKŁADNIKI
200 g masła lub margaryny
170 g cukru
2 jajka
250 g bułki tartej
120 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
dżem malinowy
WYKONANIE
- Tłuszcz ucieramy z cukrem na gładką masę.
- Do masy dodajemy stopniowo jajka, cały czas ucierając.
- Następnie dosypujemy bułkę tartą, potem mąkę z proszkiem i dokładnie mieszamy całość.
- Ciasto schłdzamy w lodówce przez pół godziny. W tym czsie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni.
- Ze schłodzonego ciasta formujemy kulki, w których po umieszczeniu w papierowych papilotkach, robimy wgłębienie, które wypełnmy dżemem malinowym.
- Muffiny pieczemy 13-15 minut.
- Po upieczeniu można podokładać jeszcze dżemu na wierzch i ozdobić muffinki lukrem.
Akcja: KUCHNIA SKANDYNAWSKA
Bardzo ciekawy jest ten dodatek bułki tartej, zaraz szukam informacji o tym poecie, zaciekawiłaś mnie. Cieszę się, że dołączyłaś do akcji i zapraszam do dodawania kolejnych przepisów :)
OdpowiedzUsuńno proszę. proste, a na pewno pyszne!
OdpowiedzUsuńA gdzie są migdały?To mają być ciastka migdałowo -ponczowe.
OdpowiedzUsuńWersja, którą proponuję pochodzi z wydawnictwa, które najwyraźniej te składniki pominęło przygotowując karty z tym przepisem. Zresztą w pewnym sensie istotą kuchni jest dodawanie, odejmowanie, eksperymentowanie. Znam np przynajmniej 4 wersje sałatki Cezar ;)
OdpowiedzUsuń