Pasta z makreli

     Pasta z makreli, to jedna z kanapkowych propozycji, która jest dla mnie  podróżą do przeszłości. Pamiętam takie smarowidło z mojego przedszkola. Wiadomo jednak, że dzieci jakoś nie przepadają za rybami, a już wędzona makrela to dla nich okropna zgroza. Ja kiedyś lubiłam, potem się zniechęciłam, ale niedawno na nowo odkryłam, że może  być smaczna. 


SKŁADNIKI

wędzona makrela
3-4 ogórki konserwowe
3 jaja
łyżeczka musztardy
łyzka majonezu (lub dwie)
pieprz
sól


  1. Makrelę obieramy ze skóry. Pozbywamy się ości, kręgosłupa, ogona i innych zbędnych elementów. Rozdrabniamy rybę krojąc każdy filet w poprzek (w ten sposób znajdziemy też poukrywane ości). Wsypujemy do miski.
  2. Ogórki szatkujemy w kosteczkę i dodajemy do ryby.
  3. Jaja gotujemy na twardo i po ostudzeniu i obraniu ze skorup, kroimy w kostkę i dodajemy do makreli i ogórków. 
  4. Dodajemy musztardę, majonez i przyprawy. Dokładnie mieszamy widelcem, starając się przy okazji rodrobnić wszystkie składniki. 
  5. Najlepiej smakuje z białym pieczywem.

Komentarze

  1. Uwielbiam takie pasty :) Niestety, moje dziecko, tak jak piszesz, za makrelą nie przepada. Ale może kiedyś się jej odmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracując w przedszkolu mam okazję podpatrywać gusta dzieci. Pasta z makreli, delikatnie mówiąc, nie cieszy się popularnością, ale paluszki rybne to już inna sprawa :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty